Otwierasz lodówkę, żeby szybko coś przekąsić . Ta niewinnie wyglądająca paczka bekonu… butelka „zdrowego dla serca” oleju roślinnego … resztki tortu urodzinowego urodzinowego wołają twoje imię. Co by było, gdyby każdy kęs potajemnie rozwijał czerwony dywan dla komórek rakowych? Przerażająca myśl, prawda? Jeszcze bardziej przerażająca: nauka pokazuje teraz, że te pięć powszechnych produktów spożywczych tworzy dokładnie takie środowisko, jakie uwielbiają guzy — wysoki poziom insuliny, przewlekły stan zapalny i niekończące się pokłady glukozy. Ale oto dobra wiadomość, której nie usłyszysz w głównych wiadomościach: usuń je, zastąp nowymi, a możesz drastycznie zmniejszyć ryzyko — czasami o jedną trzecią lub więcej. Gotowy, aby dowiedzieć się, które pięć produktów wyrzucić ze swojej kuchni na zawsze?
Ukryty związek z rakiem, o którym nikt nie mówił do niedawna
Przez dekady obwinialiśmy raka za „złe geny” lub „pecha”. Aż nagle naukowcy zrzucili bombę: nadmiar tkanki tłuszczowej – zwłaszcza w okolicach brzucha – powoduje stany zapalne i produkcję hormonów, które działają jak nawóz dla guzów. Prawdziwy winowajca? Insulina. Kiedy poziom insuliny utrzymuje się na wysokim poziomie dzień po dniu, komórki rakowe urządzają sobie ucztę, ponieważ mają nawet 20 razy więcej receptorów insulinowych niż normalne komórki. Dosłownie się nią objadają.
Pięć poniższych produktów to najwięksi winowajcy wzrostu insuliny i stanów zapalnych, kryjący się na widoku na amerykańskich talerzach. Wyeliminuj je, a odetniesz od siebie ulubione źródło energii dla raka.
5 produktów spożywczych, które odżywiają komórki rakowe (i co jeść zamiast nich)
5. Rafinowane węglowodany – biały proszek, który działa jak cukier na sterydach

Biały chleb, bajgle, makaron, krakersy i wszystko, co zrobione jest z białej mąki, powoduje szybszy skok poziomu cukru we krwi niż sam cukier.
Trzustka panikuje i wyrzuca insulinę. Komórki rakowe się cieszą. Badania pokazują, że osoby spożywające najwięcej rafinowanych węglowodanów mają nawet o 50% wyższe ryzyko raka piersi, jelita grubego i endometrium.
Prawdziwy sygnał ostrzegawczy: 59-letni Tom z Ohio zrezygnował z białego chleba i makaronu z dnia na dzień. Sześć miesięcy później jego poziom insuliny na czczo spadł o 40%, a lekarz odstawił mu leki na stan przedcukrzycowy.
Mądrzejsza zamiana:
- Komosa ryżowa, płatki owsiane cięte lub ryż kalafiorowy
- Chleb ze 100% kiełków zbóż (w umiarkowanych ilościach)
- Warzywa zawinięte w sałatę zamiast tortilli