Reklama

Na moim ślubie moi teściowie naśmiewali się z mojej matki przed 204 gośćmi.

Reklama
Reklama

Kiedy odjechaliśmy, zostawiając za siebie chaos dnia, że ​​dokonano wyboru. To była bolesna decyzja, ale nie można jej podjąć. Broniąc matki, broniłam siebie, odmawiając przyjęcia czegokolwiek innego niż powitanie i życzliwość.

W tym początku, że jest początkiem nowego rozdziału – kluczem do siebie, który jest dostarczany dla mnie przez innych niż oczekiwania społeczne i pozory. Mój świat mógłby się wydawać rozsypany, ale zachować siłę, przez odbudowanie go od nowej, cegła po cegle, z uczciwością jako fundamentem.

zobacz więcej na stronie Reklama

Aby kontynuować czytanie, kliknij ( NASTĘPNA 》) poniżej !

Reklama
Reklama