Wyobraź sobie, że otwierasz zwykłą puszkę ze swojej spiżarni. Najpierw uderza Cię bogaty, słony aromat, a potem satysfakcjonująca, krucha konsystencja, gdy nabierasz widelcem delikatną rybę.
To nie jest zwykła przekąska. Dla wielu osób po 60. roku życia może być przełomem w walce z kruchością kości. Jednak większość seniorów przechodzi obok niej obojętnie, przejeżdżając obok w sklepie spożywczym.
A co, gdyby ten pomijany składnik miał więcej właściwości wspierających kości niż drogie suplementy ? I to za ułamek ich ceny?
Już niedługo przekonasz się, dlaczego sardynki w puszce mogą być niedrogim sprzymierzeńcem, na którego czekały twoje kości. Zostań ze mną – ta historia kryje w sobie więcej, niż się wydaje na pierwszy rzut oka.