Czy zdarzyło Ci się mrużyć oczy wpatrzone w ekran telefonu, z oczami napiętymi jak zaparowane okna, albo budzić się z opuchlizną, która przyćmiewa poranne światło? A co, jeśli garść aromatycznych liści laurowych – rześkich, ziemistych, o subtelnym korzennym szepcie – zaparzonych w złocistej herbacie może wyskoczyć z toksyny, złagodzić stany wybuchowe i zdarzenie, które wymaga zastosowania do wieczorów? Para unosi się ciepło, dostarcza nuty eukaliptusa i goździków, stosując przepis kojącego jak zmierzch. Ale moment – jest jeden błąd, który przyćmiewa ten blask. Gotowy, aby tego uniknąć?
Aby kontynuować czytanie, kliknij ( NASTĘPNA 》) poniżej !