Można je dodawać do jogurtu, chrupać w sałatce i używać do aromatyzowania ciasta… ale czy wiesz, że garść orzechów może naprawdę odmienić Twoje codzienne życie? Spełniają wszystkie kryteria: są praktyczne, pyszne, sycące i pełne składników odżywczych, które sprzyjają dobremu samopoczuciu. Pytanie tylko, ile ich jeść, jak je wybierać i, co najważniejsze, jak płynnie włączyć je do swojej diety.
Orzechy: ile spożywać (i kiedy)?

Dobra wiadomość: nie ma co przesadzać. „Mądra” porcja to około 20–30 g dziennie , czyli mała garść (około 7–14 połówek orzechów włoskich, w zależności od wielkości). Taka ilość dostarcza zdrowych tłuszczów (głównie nienasyconych), białka roślinnego, błonnika oraz mikroelementów, takich jak magnez, miedź i mangan.
Można je jeść jako popołudniową przekąskę, aby uniknąć słynnego spadku energii po godzinie 17:00, lub jako dodatek do śniadania, jeśli masz pracowity poranek: zaspokajają głód, nie obciążając posiłku.
Korzyści namacalne: stabilna energia, szczęśliwa skóra, jasny umysł

Za co je kochamy? Ponieważ ich profil odżywczy idealnie odpowiada współczesnym potrzebom: pomagają utrzymać uczucie sytości (dzięki błonnikowi i dobrym tłuszczom), przyczyniają się do zdrowia skóry dzięki zawartości przeciwutleniaczy i wspierają zdrowie serca , zastępując wysoko przetworzone przekąski.
Ten mały dodatek, który robi różnicę: naturalne bogactwo roślinnych kwasów tłuszczowych omega-3 (ALA), wysoko cenionych w dietach ukierunkowanych na ogólną równowagę. Mówiąc wprost, proste czynności, powtarzane każdego dnia, a Twój talerz delikatnie pracuje dla Ciebie.